Katalog zbiorów

Odkryj baśniowy świat fantastycznych stworzeń.
W dniu swoich dziesiątych urodzin Hania B. trafia do magicznego Królestwa Bellua. Tam spotyka małego różowego smoka, który rozpaczliwie potrzebuje pomocy.
Zły Król Ivar ukradł smokowi melodyjny głos! Pozbawił go także umiejętności ziania ogniem! Tylko Hania B. jest w stanie naprawić krzywdy i uleczyć różowe stworzonko.

Reid Alexander jest śledzonym przez paparazzi celebrytą. Każda informacja o nowym związku, każde potknięcie natychmiast trafiają do mediów.
Za swój ostatni błąd Reid zapłacił wysoką cenę - zniszczony samochód, zdemolowany dom oraz długi pobyt w szpitalu. Agenci starają się odbudować wizerunek nastoletniego aktora, lecz jedno jest pewne - nie uda mu się uciec od konsekwencji.
Dori Cantrell jest dokładnym przeciwieństwem Reida. Mocno zaangażowana społecznie, nadzoruje przebieg prac, które musi odbyć Reid, aby wypełnić postanowienia sądu. Dziewczyna nie zwraca uwagi na osiągnięcia młodej gwiazdy. Jej pełne poczucia wyższości zachowanie sprawia, że Reid pragnie za wszelką cenę udowodnić dziewczynie, że ona również jest tylko człowiekiem.

"Gdzie jesteście? Odpiszcie, proszę." - to ostatnia wiadomość jaką Carver Briggs wysłał do swoich trzech najlepszych przyjaciół. Nigdy nie przypuszczał, że może to doprowadzić do ich śmierci.
Teraz Carver nie może się pozbyć wyrzutów sumienia. Na domiar złego, wpływowy sędzia przekonuje prokuraturę, by wszczęła w sprawie wypadku postępowanie.
Na szczęście, w życiu chłopaka pojawiają się niespodziewani sojusznicy: dziewczyna Eliego, jedyna osoba w szkole, która chce z Carverem rozmawiać. Dr Mendez, psychoterapeuta i wreszcie babcia Blake’a, która prosi chłopaka by wyprawili jej nieżyjącemu wnukowi "pożegnanie", polegające m.in. na dzieleniu się opowieściami z życia zmarłego.
Wkrótce w podobny sposób zechcą pożegnać swych bliskich pozostałe dwie rodziny. Carver jednak nie ma pewności co do ich motywów. Czy zdołają się pogodzić ze stratą, czy może jednak pożegnania doprowadzą Carvera na skraj nerwowego załamania lub ­ co gorsza - prosto do więzienia?